Druga fala feminizmu jest często krytykowana za to, że sprzeciwiała się tradycyjnym rolom płciowym i wprowadzała niestabilność do tradycyjnych struktur społecznych. Konserwatyści uważają, że ruch ten promował zniszczenie rodziny i demoralizację społeczeństwa.
Ponadto, konserwatyści często krytykują drugą falę feminizmu za to, że sprzeciwiała się wartościom religijnym i moralnym. Wiele konserwatywnych grup uważa, że feminizm był odpowiedzialny za upadek tradycyjnych wartości i kultury chrześcijańskiej.
Konserwatyści często również krytykują drugą falę feminizmu za to, że promowała aborcję jako prawo reprodukcyjne, co jest sprzeczne z konserwatywną ideologią pro-life.
Ostatecznie, krytyka drugiej fali feminizmu z konserwatywnego punktu widzenia wynika z ich przekonania, że ruch ten prowadził do rozpadu tradycyjnych wartości i przyczyniał się do upadku moralności społeczeństwa.